Pralnia samoobsługowa cz.1

Pralnie samoobsługowe działają  na naszym rynku od niedawna i dotyczy to tylko dużych miast takich jak Warszawa, Kraków, Gdańsk, Wrocław, czy Poznań. Wejście na rynek tego typu usług pralniczych ciągle łączy się z podwyższonym ryzykiem, bo choć nie ma jeszcze na rynku  znaczącej konkurencji, to również nie ma tego typu przyzwyczajeń wśród Polaków, którzy nauczyli się  robić pranie głównie  w warunkach domowych.


W pralni samoobsługowej stoją profesjonalne urządzenia pralnicze- pralnice, pralnico wirówki, suszarki i urządzenia pralnicze łączące w sobie  zarówno funkcję prania  jak i suszenia. Od tych stojących w zwykłej pralni różni je to, że  zaczną pracować nie po wybraniu odpowiedniego programu i przyciśnięciu odpowiedniego guzika start, ale po tym , jak przed tymi czynnościami wrzucimy w zainstalowany na nich automat żeton lub monety. W czasie, kiedy czekamy na koniec prania można napić się kawy, poczytać, pogadać z innymi czekającymi, poszperać w komputerze, czy pooglądać tv lub jakiś film. W amerykańskich pralniach samoobsługowych, których jest tam mnóstwo, kwitnie życie towarzyskie i sąsiedzkie, ale w naszej kulturze nie ma jeszcze takich tradycji , tym bardziej warto poprzez odpowiednie wyposażenie  (  np. kącik kawiarniany, kącik zabaw dla dzieci, telewizor, internet, gazety itp.) zachęcać do tego rodaków.
Koszty otwarcia własnej pralni samoobsługowej są wysokie, choć bardzo wiele  zależy od jej wielkości, lokalizacji, wyposażenia, wystroju i innych czynników charakterystycznych dla jej specyfiki.


Najważniejszą pozycją na liście tej inwestycji są oczywiście maszyny pralnicze, bo od ich nowoczesności, niezawodności, wydajności, zależy jakość i szybkość usługi, a więc w konsekwencji zadowolenie klienta. Profesjonalne maszyny pralnicze są drogie ( od tysiąca do kilku tysięcy złotych w zależności od ładowności i stopnia zaawansowania technologicznego ) a do tego jeszcze akcesoria pralnicze. Jeśli nie stać nas na zakup nowych maszyn, można pomyśleć o używanych ( ale na gwarancji), albo nawet o ich  wypożyczeniu ( koszt  pomiędzy 600-800 zł na miesiąc). Na maszynach pralniczych  lepiej nie oszczędzać- im nowocześniejsze, tym mniej energii zużywają i mają szerszy zakres usług. Do średniej wielkości  pralni samoobsługowej potrzebujemy co najmniej dziesięć pralek różnego typu. W pralni potrzebne też jest  wyposażenie – akcesoria pralnicze różnego typu, meble, środki transportu, telewizor, ekspres  do kawy i inne przedmioty potrzebne do prania i wykańczania i zabawiania klientów. Inwestycja w pralnię samoobsługową zwraca się niestety powoli- jeśli  otworzymy pralnię w dobrej lokalizacji, dobrze ją doposażymy i nie damy zaporowych cen na nasze usługi, to szacunkowo możemy zarobić  na czysto od trzech do nawet dziesięciu tysięcy.